Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Poniedziałek 11-08-2008, 12:14:50 Temat postu: Pytania od nowego (I warka) |
|
|
Witam wszystkich.
Dzisiaj przyszła do mnie paczka z takim oto zestawem http://www.sklep.wes.pl/?d=produkt&id=156
Co ciekawe, w broszurce jest mowa o 2 ekstraktach, ja mam tylko 1 (nachmielony 1,7kg), jaki to ma wpływ na smak i jakość uwarzonego przeze mnie piwa?
Nie muszę mówić, że na forum jeszcze niewiele rozumiem, mam 18 lat, kiedyś sobie obiecałem zakup takiego zestawu, a sam nic praktycznie o tym nie wiem, jednak wygląda to na ciekawą zabawę o ile nie wybuchnie  _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WES WES Sp. z o.o.

Dołączył: 02 Cze 2004 Posty: 2029 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Poniedziałek 11-08-2008, 13:02:28 Temat postu: |
|
|
Używając jedną puszkę 1,7 kg nachmielonego ekstraktu słodowego, możesz zadać ok. 10 litrów wody i będziesz miał ponad 11 litrów piwa o zawartości ekstraktu ok. 11 Blg.
Jeżeli bardzo zależy Ci na maksymalnym obniżeniu kosztów uwarzonego piwa, to możesz nalać więcej wody i dodać zwykłego cukru.
Jednak tej metody NIE polecamy.
Tabela z przykładami piw warzonych z ekstraktów słodowych jest tutaj. _________________ Wspiera i rozwija Piwowarstwo Amatorskie
Ekstrakty Słodowe gwarantują jakość w domowym warzeniu piwa! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Poniedziałek 11-08-2008, 13:14:56 Temat postu: |
|
|
A czym w takim razie różni się użycie 1 puszki nachmielowanej od 2 puszek - nachmielowanej i nie nachmielowanej w efekcie końcowym? I jak przygotować roztwór cukru do refermentacji w butelkach, po prostu dodać trochę wody? I ile tego wtedy dawkować dokładnie do butelki? _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Poniedziałek 11-08-2008, 13:16:18 Temat postu: |
|
|
Czy wtedy też mam puszkę gotować w 5 litrach wody i potem dodać 10 czy gotować w 5 i dodać jakieś 5 potem? _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WES WES Sp. z o.o.

Dołączył: 02 Cze 2004 Posty: 2029 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Wtorek 12-08-2008, 07:25:30 Temat postu: |
|
|
Cajanus napisał: |
jak przygotować roztwór cukru do refermentacji w butelkach, po prostu dodać trochę wody? I ile tego wtedy dawkować dokładnie do butelki? |
Przygotowanie syropu cukrowego jest opisane np. tutaj
Syrop cukrowy na 20 litrów piwa przygotowujemy w następujący sposób: 120 gram cukru rozpuszczamy w ok 300 ml wody i gotujemy roztwór ok. 10 minut.
Tak przygotowany syrop cukrowy należy wlać do wcześniej przygotowanego pojemnika z kranikiem a następnie wlać do tego pojemnika piwo, które będzie rozlewane do butelek. Podczas przelewania, syrop cukrowy dokładnie i równomiernie się wymiesza w rozlewanym piwie. W każdej butelce będzie zadana taka sama ilość pożywki do refermentacji. Wszystkie butelki zostaną tak samo nagazowane.
Nie jest zalecane sypanie cukru bezpośrednio do butelek ponieważ w każdej butelce będzie inna dawka.
Jeżeli mamy rozlać do butelek mniejszą ilość piwa, to proporcjonalnie zmniejszamy ilość zadanego cukru. _________________ Wspiera i rozwija Piwowarstwo Amatorskie
Ekstrakty Słodowe gwarantują jakość w domowym warzeniu piwa! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czwartek 14-08-2008, 11:56:58 Temat postu: |
|
|
Thx za odpowiedzi Wes. Kolejną ciekawostką jest to, że po niecałych 2 dniach piana całkiem zniknęła (miała jakieś 1,5cm wysokości) i jakby nic się nie działo w beczce. To normalne? Czy to znaczy że mam już przelewać do butelek? _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WES WES Sp. z o.o.

Dołączył: 02 Cze 2004 Posty: 2029 Skąd: Wolsztyn
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czwartek 14-08-2008, 12:16:39 Temat postu: |
|
|
Tylko problem polega na tym że nie mam jak sprawdzić blg i byłem w kropce. Ale w sumie poczekam jeszcze, nic się nie powinno stać  _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wtorek 19-08-2008, 21:36:00 Temat postu: |
|
|
No to może się pochwalę.
Rozlałem dzisiaj swoją pierwszą warkę do butelek i oczywiście musiałem spróbować. W smaku już jest lepsze niż kupne, naturalnie mętne, ale większość osadu została na dnie. Korzystałem z kapslownicy młotkowej i pierwsza butelka po którymś uderzeniu zwiedziła dywan. Jednak czy zna ktoś dobry sposób kapslowania tym sprzętem, by mieć pewność, że się samo nie otworzy bąd? gaz się nie ulotni? Podnosiłem butelki do góry dnem i nie wylewała się zawartość, no i uderzałem także z boku żeby kapsel domknąć. _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
WES WES Sp. z o.o.

Dołączył: 02 Cze 2004 Posty: 2029 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Wtorek 19-08-2008, 21:44:57 Temat postu: |
|
|
Uderzanie z boku kapsla raczej nie jest zalecanym sposobem.
Nie przejmuj się. Na początku zawsze trzeba trochę poćwiczyć kapslowanie.
Po pewnym czasie, sam zobaczysz jak sprawnie będziesz kapslował butelki.  _________________ Wspiera i rozwija Piwowarstwo Amatorskie
Ekstrakty Słodowe gwarantują jakość w domowym warzeniu piwa! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cajanus Nieśmiało stawia pierwsze kroki
Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wtorek 19-08-2008, 21:46:15 Temat postu: |
|
|
Tzn uderzałem jakby pod kątem przez kapslownicę. W smaku jest już gut, tylko gazu brakło, no, ale jeszcze miesiąć  _________________ Nie bić nowego! Wolę zadać więcej pytań i mieć dobre piwo niż iść na wyczucie i je wylać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|