Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szejk Młodzież forumowa
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 24
|
Wysłany: Sobota 29-11-2008, 10:58:34 Temat postu: Brak gazu - co poszło nie tak? |
|
|
Witam,
W zasadzie wszystko szło zgodnie z założeniami, nie było żadnych nieprawidłowości po drodze aż do momentu degustacji.
Po niespełna trzech tygodniach od zabutelkowania zaobserwowałem co następuje:
piwo w smaku bardziej przypomina wino, praktycznie zero gazu że o pianie nie wspomnę. W którym miejscu popełniłem błąd ?
Dodam że po pierwszych dwóch całkiem udanych warkach trochę mnie to zaskoczyło, bo o ile poprzednio smak piwa nie był jeszcze idealny to przynajmniej gazu było co niemiara...
P.S.
Czy są jakieś istotne różnice w warzeniu piwa ciemnego i jasnego? Bo poprzednio warzyłem dwa razy jasne a teraz postanowiłem spróbować ciemne i zonk ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
anteks Weteran

Dołączył: 02 Paź 2004 Posty: 774 Skąd: opalenica
|
Wysłany: Poniedziałek 01-12-2008, 08:49:20 Temat postu: |
|
|
co to było za piwo w jakiej temp. stoją butelki |
|
Powrót do góry |
|
 |
szejk Młodzież forumowa
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 24
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anteks Weteran

Dołączył: 02 Paź 2004 Posty: 774 Skąd: opalenica
|
Wysłany: Poniedziałek 01-12-2008, 13:17:43 Temat postu: |
|
|
Jak przebiegała fermentacja? Co i w jakiej ilości dawałeś do refermentacji? |
|
Powrót do góry |
|
 |
szejk Młodzież forumowa
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 24
|
Wysłany: Wtorek 02-12-2008, 17:18:43 Temat postu: |
|
|
pisze z głowy bo nie robiłem notatek ale mniej więcej:
Ilosć brzęczki = 23-24 litry ( gotowej )
brzęczka gotowana z 1,7 kg extraktu nachmielonego + 1 kg cukru
drożdże Safbrew S-33.
areometr po wlaniu do pierwszego pojemnika wskazywał około 12 blg.
po 5 dniach zlewka na cichą, areometr wskazywał około 1,5-2 blg.
po kolejnych 4 dniach butelkowanie ( tu pomiaru nie robiłem jako że siostrzenica roztrzaskała mi areometr ). Do gazowania użyty cukier.
To była moja trzecia warka jaką warzyłem. Drugą robiłem w niemal identyczny sposób i wyszło bardzo dobrze. Jedyna różnica to extrakt. Druga była z jasnego, trzecia z ciemnego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
szejk Młodzież forumowa
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 24
|
Wysłany: Środa 03-12-2008, 17:57:51 Temat postu: |
|
|
No i chyba sie sprawa wyjaśniła. Wystarczyło że butelka postała dwa dni koło kaloryfera i już jest lepiej, znacznie lepiej. Co prawda to nie to samo co warka nr.2 gdzie kapsle wręcz latały pod sufit, ale myślę że jak jeszcze trochę postoi to się poprawi. Widać jednak za zimno było i fermentacja w butelkach nie poszła ...
pozdr,
szejk |
|
Powrót do góry |
|
 |
|